Lekarze są zgodni: duża część powszechnie występujących schorzeń ma swoje podłoże w przewlekłym stresie i nieradzeniu sobie z negatywnymi emocjami. Odczuwane napięcie ma wpływ na cały nasz organizm i sieje w nim prawdziwe spustoszenie, nawet gdy początkowo nie odczuwamy jego działania. Niestety, negatywne skutki mogą pojawić się dopiero po jakimś czasie, kiedy ich zniwelowanie jest już bardzo trudne.
Niewiele osób wie, że przewlekły stres może być jedną z przyczyn coraz częściej występującej przypadłości, jaką jest zgrzytanie zębami. Bruksizm – tak w sposób fachowy określa się tę dolegliwość – pojawia się w różnych grupach wiekowych i niezależnie od płci. Nie należy go bagatelizować, bo nieleczony może mieć poważne konsekwencje. Czy powodem tej choroby jest tylko stres? A może winne są także inne czynniki? I jak dotrzeć do prawdziwej przyczyny problemu? Na te i inne pytania odpowiada nasz artykuł.
Bruksizm, czyli zgrzytanie zębami
Zjawisko, które potocznie nazywamy zgrzytaniem zębów, fachowo określane jest jako bruksizm. Nasza obecna wiedza na jego temat wciąż ulega zwiększeniu, jednak eksperci są zgodni, że jest to schorzenie o wielopłaszczyznowym podłożu. Po części, bruksizm jest zaliczany do chorób stomatologicznych. Jednak na tym nie koniec. Zgrzytanie zębami uznawane jest również za schorzenie psychosomatyczne, a co za tym idzie wymagające walki na wielu frontach jednocześnie. Aby osiągnąć sukces i podnieść jakość naszego życia niezbędne jest dotarcie do podłoża problemu i niepoprzestawanie na tzw. leczeniu objawowym.
W wielu opracowaniach możemy natknąć się na stwierdzenie, że bruksizm należy do grupy parasomnii, czyli zaburzeń snu. Schorzenie to wymieniane jest m.in. obok somnambulizmu, czy lęków nocnych. Jak dowodzą badania, epizody zgrzytania zębami występują wyłącznie na pierwszym i drugim etapie snu wolnofalowego (NREM), czyli w momencie, gdy w naszej głowie nie pojawiają się sny fabularne – te najbardziej emocjonujące. Co ciekawe, amerykański psychiatra, Timothy Olson, stwierdził, że ataki bruksizmu zdarzają się najczęściej w nocy z niedzieli na poniedziałek. Są więc związane z początkiem nowego tygodnia, kiedy wewnętrznie przygotowujemy się na nadchodzące wyzwania np. w pracy. Wszystko to pozwala stwierdzić, że zgrzytanie zębami rzeczywiście ma swoje podłoże w naszej skomplikowanej psychice. Jakie jednak mogą być dodatkowe przyczyny?
Jakie są przyczyny schorzenia?
Zgrzytanie zębami może mieć też inne przyczyny. Niektóre z nich to:
- nieleczone, często ukryte wady zgryzu,
- nieuzupełnione braki zębowe,
- nieprawidłowo leczone stany po urazach okolicy głowy i szyi, kręgosłupa,
- nieprawidłowe wypełnienie ubytków w zębach,
- źle dopasowane protezy i korony,
- równoległe zmiany chorobowe, takie jak schorzenia reumatyczne w stawach skroniowo-żuchwowych,
- czynniki dziedziczne,
- szkodliwe nawyki mające wpływ na mięśnie szczeki i żuchwy w tym częste żucie gumy,
- zaburzenia w gospodarce jonowej (np. niedobór magnezu).
Skuteczna walka z bruksizmem oznacza współpracę stomatologa (czasem konieczny jest zabieg chirurgii szczękowej), neurologa, psychoterapeuty lub psychiatry.
Nasza oferta
Jeśli zmagasz się z bruksizmem i chcesz go skutecznie pokonać, ogromne znaczenie ma kompleksowa rehabilitacja mięśni twarzy. To ona pomoże rozluźnić spięte i nieodpowiednio stymulowane mięśnie, które potrzebują ruchu, ale i równowagi. Specjalistyczną pomoc w tym zakresie znajdziesz w naszym Centrum Stomatologii w Piasecznie. To tutaj zajmujemy się specjalistyczną diagnostyką i skutecznym leczeniem dysfunkcji narządu żucia oraz obwodowego układu nerwowego. W gabinecie fizjoterapeutycznym wykorzystujemy techniki mobilizacji stawów, techniki mięśniowe oraz ćwiczenia ruchowe, których nadrzędnym celem jest umożliwienie pacjentowi jak najszybszego powrotu do normalnego funkcjonowania oraz profilaktyka zapobiegająca nawrotom dolegliwości. Już dziś sprawdź, jak możemy Ci pomóc!